No i jest troszkę czasu na uzupełnienie zaległości.
Materiał jaki wybraliśmy na ściany zewnętrzne to beton komórkowy 24cm H+H pióro wpust klasy 600 TLMB w dużej dokładności +-1mm. Sam wybór materiału to nie lada wyzwanie, lecz jakoś mnie przekonało to co wyczytałem o tych bloczkach.
Hurtownia, która nas zaopatruje w materiały zapewniła szkolenie murarzy na naszej budowie w technice na klej a nie na zaprawę ( plus materiału- mało mostków termicznych ściany. Cienka warstwa kleju to około 2-3mm w porównaniu do cementowej nawet 15mm i duuuże mostki termiczne :))
Tomek od szkolenia uprzedził że trzeba zamurować pieniądze na pierwszej warstwie by pieniądze zawsze były w domu, wiec wrzuciłem 10zł w folii i oby nie trzba było ich kiedyś wyciągać :)))
No i murowanie """klejenie"" ;)
Trwało to tyle z nadprożami i kominami.
17.07.2013 godz.9.30
17.07.2013 godz. 10.30
18.07.2013 godz. 8.00
18.07.2013 godz. 20.00
Nadproża lane i kominy
20.07.2013 godz. 20.00
Po zakończeniu dołu ścian nośnych oraz nadproży można było zbierać materiały na strop ---------i tu się zaczęły schody, ponieważ w projekcie jest strop typu teriva (gęsto żebrowy) a my przecież takiego nie chcemy mmmmmmmmmmm.
Telefon do projektanta adoptującego i wojna o zmianę która już była wcześniej ustalona, lecz nie wykonana.
Po długotrwałych negocjacjach doszliśmy do """porozumienia""" i projektant zmienił strop i obliczył nowy typu żelbetonowy monolit.
Trzeba było zacząć szalowanie stropu i szykowanie zbrojenia na strop. Dokładnie w tym czasie był najgorętszy dzień roku i chłopaki jakoś sobie radzili z przerwami, ale nie powiem było gorąco.
W aucie pokazywało 41, ale w cieniu było typowo afrykańsko :) 35-36*C o godzinie 17.31. w nocy 25*C
29.07.2013 godz.17.30
29.07.2013 godz. 20.00
od frontu
od ogrodu
i góra
Można powiedzieć że dziś tj 31.07.2013 chłopaki zrobili pierwszą siatkę stropu (na dwie) i wszystkie podciągi (belki nośne) oraz zbrojenie wieńca i balkonów jeszcze brak zdjęć. :)))